Udało mi się uszyć kolejny kwadracik do DJ, został mi jeszcze tylko 1 trójkąt i będę miała wszystkie.:D do czasu jak wyślę je do Pierzastej, bo wtedy może się okazać, że jeszcze jakieś poprawki mnie czekają.

żadnych poprawek nie będzie-jest idealny :brawo:

właśnie nie wiem czemu emotka się nie pokazuje :cry:

Na dole w opcjach masz zaznaczone nie pokazuj emotów... musisz odznaczyć i będzie dobrze. :D

Ostatnio nie mogę się zdecydować co szyć, zaczynam wszystko po trochu i nic nie kończę. Teraz zaczęłam szycie torebek dla moich bratanic i zastanawiam się czy nie są za duże. Jakiej wielkości szyjecie torebki dla dziewczynek? Moja jest 32/29cm i na razie wygląda tak

Będzie bardzo dziewczyńska. Ja szyję dla Klaudii jak dla siebie - bo ma całe 12 lat. Idę zmierzyć jej torebkę z czasów zerówki:
długość 28 cm szerokosc 28 cm , na dole jest wszyty róg (poziomy szew ma 7 cm), pasek ok. 90 cm (mam mozliwość regulacji)

Te które ja uszyłam były trochę mniejsze ok.24x24,a rączki długie-zawiązywane na supeł lub kokardę.
Bardzo mi się podoba ta torebka :)

To doszyję jeszcze pasek i będę mierzyć na Tomku, jak będzie za duża,to dwie następne uszyję mniejsze.

Mam już uszyte moje torby, dwie kolejne uszyłam mniejsze, teraz tylko myślę o tym aby się spodobały.

I co,spodobały się?-wiadomo,że tak! :D
A gdzie je można zobaczyc?

Czy się spodobają nie wiem, urodziny są 11 listopada. A razem wyglądają tak

świetne torebeczki!
widzę,że wszystkie wykańczane lamówką i do tego perfekcyjnie :brawo:
paski też są obszyte lamówką?a co dajesz do środka?

Do środka pasków daję ocieplinę, aby były miękkie i nie wbijały się w ramię. Tkanina jest podklejona dosyć grubą klejonką, "camelówką". Środki tych torebek są uszyte z gotowej podszewki pikowanej.
Wyglądają tak

Dzisiaj udało mi się zacząć serwetkę, której pomysł ściągnęłam z książki "Patchwork dla ambitnych" Znalazłam w swoich zbiorach len z lekką złotą poświatą i stwierdziłam, że się świetnie nadaje. Naszyłam gwiazdki, teraz zostały mi ramki. Cały czas też zastanawiam się jak ją wykończyć.

będzie bardzo ładna serwetka świąteczna!

Twój obrus wygląda zachęcająco.
Ja szyłam podkładki z gwiazdkami - ten sam projekt. Na "tło" wziełam beżowe płótno (takie grubsze) z IKEI. Po wypraniu strasznie szmaciasto wygląda (co prawda można to uznać za styl "vintage", ale jakoś mnie nie to przekonuje). To było to paskudztwo: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80120635
a tak przyzwoicie wyglądało, jak kupowałam...
Wogóle ostatnio coś mi szycie nie idzie :(

Byłam dzisiaj na urodzinach i torebki się spodobały.:good:
Zabrałam się więc za kolejne szycie. Serweta już skończona, do tego uszyłam wierzch kołderki, ale zdjęcia będą jutro lub pojutrze, bo jutro znowu idę na urodziny.

To dzisiaj tylko zdjęcia
http://images.panett.multiply.com/image/1/photos/14/1200x1200/30/kol-karolinki.jpg?et=N40EUeKk1nnpOyx4C5QVDQ&nmid=99639700[/img]

Kolory są przekłamane, w rzeczywistości kołderka jest znacznie ładniejsza.

Do tej serwety dałaś ocieplinę czy tylko coś na spód? Wygląda jakbyś już nie pikowała po wierzchu tylko dałą lamówkę. Zdradź więcej szczegółów technicznych... :)

Kołderka wyszła super! :brawo: A kolory rzeczywiście na zdjęciu nie za bardzo wychodzą :|
We wtorek będzie oglądanie? :D

No i serwetka świateczna też bardzo ładna i też chętnie ją zobaczę!

BeataK napisał:

Kołderka wyszła super! :brawo: A kolory rzeczywiście na zdjęciu nie za bardzo wychodzą :|
We wtorek będzie oglądanie? :D

Czy można bardziej dokładnie rozwinąć tę myśl??? No chyba, ze to jakieś tajne jest , wtedy :milczy:

Stello to nic tajnego, po prostu z Beatą prowadzimy warsztaty dla Seniorów. Kołderki to coś o czym mówię prawie wszystkim, więc i seniorom o tym opowiadam, nawet udało nam się jedną panią zaangażować w przygotowanie elementów do kwadracików paluszkowych.

Teraz o serwetce. Jest tylko dwuwarstwowa, bez ociepliny w środku. Od tej w książce różni się jeszcze tym, że ta ramka jest doszyta, a nie nałożona na wierzch. Całość jest uszyta metodą na worek. Po wywróceniu "wypikowałam" tylko dookła przy ramce, aby się nie przesuwały warstwy.

W mojej drewutni tym razem powstał kwadracik paluszkowy. Słoneczniki dostałam od jednej z pań seniorek. Przyznam się wam, że jeszcze kilka szydełkowych drobiazgów na kwadraciki paluszkowe mam, więc niedługo powstaną kolejne.

ale piękne te kwiatki

Bardzo powoli powstaje poduszka dla Łukasza. Dzisiaj udało mi się uszyć Spidermana, teraz kolej na zszywanie.

no jakby to zobaczył Mikołaj ! super wyszedł ten spiderman :brawo:
aż mam ochotę też spróbować takich aplikacji :D

Czy to jest "normalna" aplikacja z flizeliną dwustronną? Wygląda super!

To jest aplikacja metodą Kornelii-czyli odwrotna :) i nie potrzeba do niej flizeliny-zrobiona jest z polaru.
Widziałam tago spidermana Panett w trakcie szycia dlatego sie mądrzę :D
Ale ja jeszcze takiego szycia nie próbowałam.

Spiderman w końcu wylądował na poduszce.

Aż mi szczęka opadła z zachwytu, super wyszedł spiderman!

ale czadowa poducha!
Łukasz chyba oszalał z radości!

Teraz w drewutni powstaje coś dla mnie. Moja osobista kosmetyczka.

ale ładna szkoda że nie można powiększyć zdjęcia

Piękna i widzę seminole , muszę podpatrzyć mam 2 córki. Na razie są małe ale potrzeby już duże - co będzie później ?

Bardzo fajnie się zapowiada.
Panett a może zrobisz nam  krótki kursik dla opornych na wiedzę szyciową.
:angel:

Już za późno, bo kosmetyczka uszyta tylko jeszcze  fotografa nie była. :)

Kosmetyczka w końcu trafiła do fotografa. Oto ona w pełnej krasie. Cieszę się, że w końcu udało mi się uszyć coś dla siebie.

:) Bardzo bym chciała tę ślicznotkę zobaczyć "na żywo" . Jak myślisz , uda się ?

Jest śliczna. :brawo:

pikna

A ja już ją widziałam - też o takiej marzę :) - cudowna

Udało mi się skończyć kołderkę dla Michałka. Oto ona.


Jakby ktoś chciał zobaczyć większe zdjęcie to trzeba kliknąć fotkę na moim blogu, bo tutaj ta większa jest niewidoczna.

ale ładna , moje kolory

zresztą wszystkoładne co szyjesz

śliczna ta kołderka i paski piękne  :brawo:

Dzisiaj tylko drobiazg, saszetki dla moich chłopaków.Szyło się je naprawdę szybko.

bardzo ładne - to na komórki czy dokumenty czy na kasę ? :)

Tym razem nie w drewutni, tylko w mojej pracowni powstały takie oto łapki do garnków.

Bardzo efektowne te łapki,i fajna metka.:)

ja widziałam kiedyś łapki w kształcie motyla, ale odleciał , bo bym spróbowała uszyć.Chyba że macie w swoich zbiorach.

Motyki to dzieło PatchworkPottery.http://www.flickr.com/photos/patchworkp … 672850343/
O takie ci chodziło?

dziękuje,ale nie ma wykroju a ja nie jestem taka zdolna.Proszę szukać wykroju.

Ja znalazłam coś takiego.

Ania a schemat to gdzie wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr



i tak to koleżanki mnie denerwują ,

kto następny chce mnie zdenerwować może basia,kasia albo Ela lub Stella itd.

Celina wyluzuj nie denerwuj się - wszystko będzie dobrze .... i pewnie schemat tyż się znajdzie :)

Na moim starym blogu są serduszka.
http://aplapapla.blox.pl/html/1310721,2 … tml?497305

:) A ja myślę,że tym razem (znaczy przy tych łąpakach-sercach) same możemy pokazać swoją genialność ;)

Ja bym szyła tak :
1. na szmatce ( czerwona)rysujemy 2 serca: duze i mniejsze do odszycia aplikacji odwrotnej,

2. szyjemy aplikację odwrotną i podkładamy szmatkę  jako "okienko"  serduszka ( białe)

3.na szmatkę taką samą jak "okienko" kąłdziemy warstwę ociepliny i wierzch alikacji,

4. ślicznie pikujemy  ,

5. wycinamy 2 razy serce duże ( czerwone)   i między te 2 serca znowy ocieplinka, a wszystko znowu pięknie pikujemy

6. teraz wg mnie skłądamy wierzch i spód łapki ( u góry z aplikacją ) i najważniejsza rzecz , to docinamy idealnie ze sobą , żeby były identyczne kształty serca

7. jeszcze potrzenbe sa otwory na dłoń w sercu ze spodu- no to sobie "ciachniemy " po skosie klin-otwór i obszyjemy lamówką

8.to już koniec szycia: wystarczy ostatni raz złożyć części ze sobą i wszysstko razem obszyć lamówką :)

Tak ja bym to chyba uszyła, bo eszcze nie uszyłam ;), ale ja tak zawsze "szyję na sucho " znaczy w myślach i potem to prztwarzam na maszynie.....

Jak Panett tu przyjdzie, to niech dopisze , czy dobrze wymyśliłam ? A moze  naj;epiej niech od razu poprawi  i po kłopocie :)

Stello nic nie powiem, bo do mnie taki opis nie przemawia. Musiałabym po kolei każdy pkt przemyśleć i w głowie uszyć to bym wiedziała jak ty to planujesz szyć, a na to dzisiaj nie mam czasu. Myślę, że każda musi szyć tak jak jej najłatwiej.
Na tym zdjęciu Ani to jest chyba łapka i podkładka do kompletu, ale mogę się mylić.

dzieki teraz lecę się szkolić do godz. 21 ale jutro poczytam i popatrzę.

Celina ty się tak nie wrrrrrrrr....
Ja nawet chciałam wstawić wykrój ale coś mi nie wychodziło :(
Ale dzięki temu Panett wstawiła pełną instrukcję to może i ja skorzystam :D

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Dzisiaj uszyłam portfelik.



Serce też już wydrukowane, więc niedługo się za nie zabieram.

śliczny,

przepiękny i jakie urocze kropeczki

Bardzo fajny, śliczne kropeczki i metka też piękna ;)

Udało mi się  uszyć coś nie do ubrania, więc się zaraz pochwalę. Pewnie bym się nie zmobilizowała i nie znalazła czasu, ale moja bratowa zamówiła sobie pojemnik na klamerki, ma to być prezent dla koleżanki. Mam nadzieję, że się spodoba.
Fajnie czasem uszyć jakiś drobiazg.

Jak miło oglądać Twoje prace, dawno sie przedstawiałaś swoich nowości

Śliczny klamerkownik :) Na pewno się spodoba :brawo:

Spotkanie mnie zmobilizowało i Tilda już pozszywana, na razie tylko w majciochach, ale mam nadzieję, że i stroju się niedługo dorobi, już nawet mam na niego pomysł.


Moja mama doczekała się też swojej torby na zakupy. Nawet kieszonkę na zamek i podszewkę w niej zrobiłam.

o proszę jakie te nasze spotkania mobilizujące są.Piekne rzeczy szyjesz.

Obejrzałam Twoje szyjątka i muszę powiedzieć,że jestem pod wrażeniem:brawo:.Tilda zapowiada się fajnie,niecierpliwie więc czekam aż ją ubierzesz...ciekawe jakie też wdzianko wymyśliłaś:mysli:

Fajne majty ma twoja tilda, a torba jest super.
Spotkanie jest zawsze bardzo mobilizujące i dlatego tak je lubię.

Moja Tilda już ubrana, jeszcze nie kompletnie, ale nadaje się już do przedstawienia. Długo to trwało, ale to haft ręczny, a czasu mam ostatnio bardzo mało.

Piękna Kaszubka :)

Ale piękna, o hafcie nie wspomnę

Bardzo piękna - Panett jak Ty już coś uszyjesz i wyszyjesz to ja później mam kompleksy - brawo

No,no,panna taka ,że słów mi zbrakło,więc powiem krótko -śliczna :brawo:

A więc narzuta dla Łukasza rozpoczęta. Na razie tylko jeden element, bo szycie go zajęło mi więcej czasu niż się spodziewałam, chyba wyszłam z wprawy, czas to naprawić.

Już wiem że będzie super.

Jestem tego samego zdania co Celina,będzie świetna:)

Zaczyna się groźnie :good:

Tak ma być, mój syn wybiera tylko te groźne dinozaury,ta roślinożerne go nie interesują, mają być tylko te najgroźniejsze.

:D Aneta, jeśli o mnie chodzi , to ja  tylko widzę robótkę i mogę powiedziec ,ze cos miłego szykujesz synkowi!
Na całe moje szczęście nie znam sie absolutnie na dinozaurach i ich sposobach żywienia , czyli kazdy dla mnie będzie "ładny" i "miły"....

Tylko wytrwaj i uszyj kołdrę! Nie pogoń dinozaurów  do kąta , jak cię zaczną denerwować  :D

Powstał kolejny blok do narzuty Łukasza.

praca wrze :)

czekamy na kolejne ...żerne  dinozaury, narzuta zapowiada się wspaniale .

Próbuje ja sobie wyobrazić....będzie extra:)

Blok który uszyłam wcześniej trafi do pewnej skrzynki, w której znajdują się już inne bloki, które może kiedyś wykorzystam, na razie czekają na inne czasy. Uszyłam za to dwa inne bloki. Myślę, że już nie będę zmieniała koncepcji. Stwierdziłam, że muszę sobie najpierw narysować, rozliczyć a nie iść na żywioł, bo wtedy nie wychodzi to co ma, Teraz już mam projekt narzuty, miejsca wszycia dinozaurów, których w sumie ma być 4, tylko czy dam radę aż tyle ich uszyć?

eeee,:D już tylko 3 "dinusie" zostały do uszycia, czyli prawie z górki :D

Całkiem niedługo zobaczymy kołderkę ! Trzymaj się !!!

Drugi dinozaur uszyty, do tego jeszcze kilka innych bloków. Muszę się spieszyć, aby zdążyć zanim przyjdą kwadraciki na uśmiechową kołderkę, a to już niedługo. Potem będę musiała zacząć myśleć o narzucie do sypialni. Dzisiaj połowa wierzchu kołderki, do tego dojdą jeszcze ramki.

Pieknie to wygląda.

To będzie piękna kołderka .

Fajna będzie ta kołderka, taka męska :)

Zaczęłam szyć kołderkę za 1 uśmiech, więc i drugi pkt moich planów już w realizacji. Na razie obszyłam tylko dwa kwadraty z 12, ale dobre i to na początek.

Pieknie wygląda , będzie sliczna.Czekam na kolejną odsłonę.


A ja ostatnio wpadłam na pomysł i wycieli mi w pracy 2 rozmiary szablonów z pleksy. Jest super bo tylko przykładam odrysowuje i można szyć.

A szblony to 12,8 x 12,8 oraz 16,8 x 16,8 i tak szycie staje się fajne.

Aneta, śliczności będą! Już widać, że  kołderka zapowiada sie wyjątkowo radosna i z pewnością przypadnie dziecku do gustu :brawo:

Mogę tylko zawtórować,będzie śliczna kołderka.