Kochane koleżanki , czy  wy nie  zauważacie jak czas za ....icza?? ;)

Już ponad rok minął od naszego "babsko-gadulskiego " spotkania w Gdyni!!! :)

Moim zdaniem , najwyższy czas powtórzyć spotkanie przy kawie , badź czekoladzie Wedla... Zapewne pojawiło się mnóstwo spraw wymagających babskiego obgadania, prawda???

Jak znam życie , to do dnia św. Mikołaja  jeszcze jako -tako  się żyje . Potem  nie wiadomo dlaczgo , nie ma czasu na nic :D

To nasza ostatnia szansa ,zeby się  spotkać na kawie i wzmocnić więzi koleżeńskie :) Do  wiosny nie wiem , czy nasza szmatkowo- robótkowa przyjaźń wytrzyma, jak będziemy w taki sposób tę przyjaźń pielęgnować !:mysli::-    ??????

A co tak bez odzewu, cisza jak makiem zasiał

Celina :hug:, chyba tylko ty  jeszcze czujesz się moją koleżanką :p , cała reszta mnie olewa i nie chce już sie napic  kawki w jakiejś przytulnej kawiarence :milczy:

Dzisiaj nie mam do tego głowy.

to co tym razem w Gdańsku - Celinka będzie miała bliżej .... a o mnie i Ani to nie wspomnę :angel: Antosia też z Gdańska :)

basia.g napisał:

to co tym razem w Gdańsku - Celinka będzie miała bliżej .... a o mnie i Ani to nie wspomnę :angel: Antosia też z Gdańska :)

:) Trudno , jak  trzeba będzie do Gdańska, to ja jak ten Cygan , ( no wiecie..) przyjadę do Gdańska , hahahaha....

nareście się dyskusja ruszyła, musze wiedzieć wcześniej bo mam plany napięte.

No ja baaaaaardzo,baaaaaaaaaaaaardzo chętna jestem na takie spotkanko towarzysko-inspirujące.Gdynia,Gdańsk,Sopot..........dopasuje się do kazdej wersji tylko nie w tym tygodniu bo nawet palca nie wcisnę.........:D

i blisko dworca co bym nie musiała czasu tracić na dojazdy, jak czas pozwoli

Dla  mnie może byc Gdańsk lub Gdynia, Sopot raczej nie. Jak w tygodniu to po 18.00

Próbuję uporządkowac dotychczasowe informacje:

-spotkaniem interesują się: BasiaG., Stella, Celina, Antosia, Panett
(spodziewam sie,ze  Basia  zabierze do towarzystwa AnięJ. , bo Ania sama jeszcze sie nie wypowiedziała...)

- miejsce spotkania to Gdynia lub Gdańsk, najlepiej w okolicach dworca

- potrzebujemy ,żeby odezwała się BeataK  i E.Z.

-nie mamy daty spotkania, czekam na propozycje od każdej koleżanki- wtedy cos się rozsądnego wybierze :)

Odzywam się!
Będę (albo i nie - zależy od terminu) - miejsce obojętne dla mnie. Pozdrawiam

Ela Z. napisał:

Odzywam się!
Będę (albo i nie - zależy od terminu) - miejsce obojętne dla mnie. Pozdrawiam

Elżbieta, jest sposób na to byś była ;)   Zaproponuj termin , w jakim  bedziesz na pewno , hihihih...

Melduję się z opóźnieniem ale też się pisze na spotkanie, oczywiście najchętniej w Gdańsku.
Na starym mieście co krok jakaś urocza kawiarenka więc problemu nie będzie, chyba że z wyborem.
Co do terminu to poproszę tylko nie przyszły piątek a tak to postaram się dostosować.
Może sobota ta albo następna? :)

mogę się dołączyć? wiem, że jestem nowa ale na pewno przyniesiecie swoje dzieła i będziecie opowiadać jak i co pięknego uszyjecie a ja też chce. no przynajmniej popatrzeć na wasze dzieła:)

Sie odzywam :D
Ale niestety z przykrością muszę napisać,że nie będę mogła przybyć ani do Gdańska,Gdyni czy Sopotu bo u mnie gorączka już się zaczęła :/
Ale Wam życzę miłego spotkania i czekam na relację ze zdjęciami.
Po świętach jak by było jakieś spotkanie to może.....

No tak , komplet przyjaciółek już mamy , każda przyjacółka się zameldowała.. :)

Teraz koniecznie  trzeba ustalić jakiś termin i miasto , na które chcemy zrobić nalot ;)
Do soboty już chyba nie damy rady się skrzyknąć, wszak dzisiaj już czwartek?

Jednak możemy teraz szybciutko podejmować decyzje  ,zeby ewentualnie robić sobie rezerwację czasu w przyszłym tygodniu.
Mówię "rezerwację", bo jak wiadomo my czasu nigdy nie mamy , a spotkac tez się nam bardzo chce :) :) :)

A może by tak w czwarteczek............?.....co?:/Miejsce jak dla mnie nie ma znaczenia.......

Jakoś niemrawo nam idą ustalenia, nie ktoś się wypowie.
Ja proponuje przyszła sobota 28.11.2009 godzina ok 16, Gdańsk np u  Sowy na Długiej (lokal może być inny).
Kolejna sobota (5.12  już odpada - mamy z Basia rajd ze szkoły).
Czekam na odpowiedź komu pasuje.:D

Ania_J napisał:

Jakoś niemrawo nam idą ustalenia, nie ktoś się wypowie.
Ja proponuje przyszła sobota 28.11.2009 godzina ok 16, Gdańsk np u  Sowy na Długiej (lokal może być inny).
Kolejna sobota (5.12  już odpada - mamy z Basia rajd ze szkoły).
Czekam na odpowiedź komu pasuje.:D

Koniec rozmów, koniec marudzenia!!!

Uwaga, uwaga

Spotkanie koleżeńskie towarzysko-inspirujące odbędzie się 
28.11.2009r. w Gdańsku

Zbiórka ok. godz. 15 koło Neptuna. Następnie maleńka chwila narady i skierowanie sie do jakiegoś lokalu ;)

Sobota 28.11.2009 mi pasuje.

obawiam się, że możemy mieć z Elą problem z dotarciem chyba, że 160 m2 posprzątamy w rekordowym tempie, albo Ela coś wymyśli :)

No,niestety!W sobotę nie dam rady.Bardzo żałuję - może kolejnym razem.......

Hmmm. hmmmm. z wielkim żalem zawiadamiam,że spotkanie  "zaczyna się sypać"
4 panie  nie mogą  przyjść.
BasiuG. , Aniu J. Celinko , Panet , co robicie w tej sytuacji ? Koniecznie odpowiedzcie ja najszybciej ! Dziaij już wtorek , do soboty mało czasu mamy :(

A pozostałe 5 to też mało by miło spędzić czas ???  ;)

Byłam już na spotkaniu 3- osobowym i zapewniam , że było wyśmienicie :) .

Ja nie dam rady - ani w tym ani w przyszłym tygodniu - przeprowadzka w toku. Jestem jak na froncie (zwłaszcza jeśli chodzi o stopień okurzenia)

basia.g napisał:

A pozostałe 5 to też mało by miło spędzić czas ???  ;)

Zgadzam się z Basią! 5 osób , to całkiem fajna grupa. Przynajmniej nie narobui się za dużego hałasu , prawda?

To jak , będzie to nasze spotkanie??? Piszcie do piątku , potem to już będzie za późno i do towarzystwa pozostanie nam tylko gdański Neptun , hihihihi....

Niech wypowie się Celina i Panett, ja stawię się pod Neptunem się jeśli tak zadecydujecie, jeśli nie  to ustalimy inny termin.

Ania_J napisał:

Niech wypowie się Celina i Panett, ja stawię się pod Neptunem się jeśli tak zadecydujecie, jeśli nie  to ustalimy inny termin.

Dokąłdnie to samo myślałam dzisiaj rano :  niech osoby się wypowiedzą, czy będa przy Neptunie w sobotę. Tylko , prosze tak do czwartku , no moze do piątku przed południem . Trzeba wtedy sobotnie obowiązki domowe  załatwić w piątek ,zeby ze spokojną głową  sobie posiedzieć w jakiejś gdanskiej kawiarni...
Dobrze mówię ???

Dla mnie sobota jest ok. więc czekam na ostateczną decyzję czy się spotykamy.

no ja niestety nie bo pojadę  chyba w drugą stronę czyli do mamy do Giżycka. A tak na przyszłość to godz.16 to dla mnie póżna pora ( powrót).Powodzenia na gadulstwie.Ściskam Was mocno

Dopiero doczytałam, że na 16, a nie dałoby rady wcześniej, 14.30 lub 15.00.

Witam dziewczyny, wiem że w sobotę o wcześniejszej godzinie Basia ma basen i chyba nie jej nie pasuje.
Moja propozycja jest taka ponieważ nasze spotkanie nie cieszy się zbyt dużą popularnością proponuję odłożyć je na inny bardziej dogodny termin.:/

Aniu , dziewczyny  :hug:, nie martwcie się ...  Co ma wisieć , nie utonie!
Chyba jednak termin  na spotkanie nie udał się nam za bardzo?
Troszkę szkoda, zwłaszcza,że ja dzisiaj jeszcze dołaczyłam do grona nieobecnych :(

Rano tylko sms napisałam do Basi G. i Panett, że mnie nie będzie.
Teraz wpisuję się tutaj : dopiero co wróciłam do mieszkania i siedzę z herbatą. Mam za sobą niezły maraton : "wycieczkę" do Przychodni Lek., przeprawę w kolejce z innymi pacjentami ( jak dzisiaj ludzie są nieżyczliwi i pyskują ,ze człowiek chcialby do lekarza :/  )

Prawdopodobnie spotkamy się w komplecie w jakimś innym terminie, prawda? Ja w każdym razie nadal mam wielką chęć  spotkać się na jakiś pogaduszkach babskich w miłym gronie..

Właśnie to samo miałam napisac. Zatem jutro nie ma spotkania, czekamy na bardziej dogodny termin. :)