Mamy kolejny  plan na  szycie :heart: . Nic bez Was się nie uda  :lx . Zbliża się Wielkanoc, chcemy przekazać  nasze dzieła dla dzieci, które są pod opieką   hospicjum. Tym razem kierunek Gdańsk.

Hospicjum ma pod opieką około 30 dzieci, które  są w domach i nasze poduszki przekazały by pielęgniarki w czasie wizyt domowych. Dzieciaki mieszkają nawet 100 km od Gdańska. My dostarczymy poduszki do biura .

Jak zawsze masze poduszki muszą być wyraziste tzn. konkretna jedna aplikacja dla chłopca czy dziewczynki.
Nie pisałam wcześniej bo były też bardzo ważne akcje na forum, cierpliwie poczekałam  :-ss  i zapraszam do wsparcia.

Gdzieś przeczytałam, że dla rodziny jest najgorsza choroba dziecka oraz samotność rodziców.

To napisała ania_b

Celu, ja jestem chętna jak najbardziej. Nie proponowałam dużego spotkania, bo w ferie niektórzy wyjeżdżają z dziećmi (moje już nie chcą wyjeżdżać z matką staruszką), a poza tym czasu już mało, a ludziska mają swoje plany. Jeśli jednak będzie więcej osób, to świetnie. Będzie i weselej, i więcej szmatek do macania.

Celinko z domowego zacisza prześlę poduszkę albo dwie na hospicjum - prywatnie to zrobimy sobie z ciocią spotkanie szyciowe w domu  bo ona ma zadanie zlecenie od swojej corki uszycia kolderki dla niemowlaka i ja mam jej w tym pomóc i aż mnie w dołku ściska żeby czegoś nie popsuć ( ciocia w maju zostanie babcią ! )

Dziękujemy, a myślisz coś o spotkaniu szyciowym.Już się stęskniłam

spotkanie szyciowe to tylko wczesne lato ( koniec maja /czerwiec- i to chyba w Elblagu i wrześniowo pażdziernikowe na Oruni )

Celinka ja też pomogę, chociaż ostatnio stale jestem  w pracy i chyba zabiorę tam śpiwór i zacznę życie koczownicze.
Bardzo bym chciała się z wami spotkać, więc Celina myśl myśl może coś wymyślisz.
:D

Mam uszyte dwa wierzchy z tych kwadracików które wzięłam z Elbląga. Mogę dokończyć. I wysłać je do Ciebie Celina?

Też zabrałam się  za siebie i uszyłam  trzy przody poduszek
Jestem z siebie dumna że przezwyciężyłam swojego lenia  :brawo:

:brawo::brawo::brawo:

To pięknie , ściskam mocno za postępy.

Zapraszam do lektury o Was.

http://www.pomorskiehospicjum.pl/

Fajnie jest zobaczyć to oczami innych. Motywuje do szycia we wrześniu :)

Po Poznaniu teraz czas na wysyłkę do Zawiercia. Mam spakowane 50 szt celinek i 50 szt Mikołajków. Jutro mąż idzie na pocztę i w drogę. Tym razem dla niepełnosprawnych dzieciaków.

Zostało mi do przygotowania do uszycia 68 szt. delfinków . Mam na maszynie obecnie 28 szt , już skanapkowane. Liczę że w tym tygodniu( może dzisiaj ) te 28 szt będzie gotowe.

Mam również aplikacje wyszyte haftem krzyżykowym od dziewczyn, nudzić się nie będę, muszę je też przeliczyć.Będzie co szyć na spotkaniu. Bo mam z mężem w planach przygotować prawie 400 no może 500 szt jaśków.Tylko jeszcze mąż nie wie. muszę popracować nad przekazaniem taj wiadomości.

Dzisiaj przekazałam  18 celinek tzn.9 podopiecznych hospicjum + mikołajki i 9 dla rodzeństwa + z uśmiechowymi buźkami.
Zapomniałam dodać że Was też wspominałyśmy.

Zapraszam do lektury i pozostawienie komentarza. Nie bądźmy anonimowe bo to nasza praca,czas i serce.


http://elblag.wm.pl/181701,Podusie-przy … z2mXMWylT1

Pozdrawiam Celina

Zostało mi do uszycia 68 szt delfinków.Materiał na placki na razie mam.