Otwieram nowy wątek,
ponieważ zaczęłam się o nas martwić. Mam nadzieję że jakieś ważne sprawy odciągają was od pisania na naszych SZMATKACH.
Proszę więc o kilka słów co takiego robicie może jakieś fajne rbótki którymi warto się pochwalić, a może po prostu życie was tak zajęło.
Napiszcie kilka słów co teraz robicie a będę mogła spać spokojnie :)

Ja nie mogę pisać bo tęsknię za Wami.

Opowiedz nam co robisz bardziej lub mniej kreatywnego,.
Ja właśnie obejrzałam fajny film w walentynkowym nastroju i jest super.
Mam wielkie szyciowe plany, ale obowiązki i codzienność wciąć wypierają je na drugie miejsce. Kiedyś nadejdzie ten dzień , a wtedy na pewno się o tym dowiecie. :angel:

ja wyszywam

Ja staram się nie zapomnieć o robótkach, ale..
Przede wszystkim nie wiem , co się dzieje z moim czasem. Niby nie robię za dużo, jednak czasu nie mam na nic .
By nie zdziczeć robótkowo , to chociaż za druty się łapię. Od jesieni wydziergałam dla siebie ocieplacz na szyję i szalik-chustę "Baktus".
Teraz mam do zrobienia kocyk dla dzidziusia, który ma się pojawić u moich kuzynów. Nie mam niestety fotek poprzednich prac, bo nadal nie ogarnęłam problemów technicznych z moimi sprzętami.

A ja kupiłam sobie french dolly i robię łańcuszki, zaczęłam też wycinać kwadraty i szyć seksagony i dużo czytam

panett napisał:

A ja kupiłam sobie french dolly i robię łańcuszki, zaczęłam też wycinać kwadraty i szyć seksagony i dużo czytam

a co to jest to pierwsze ? i jakie łańcuszki robisz - biżuteria czy szydelkowe .... ?

To coś takiego jak na zdjęciu, było w Lidlu po 6 zł więc wzięłam. Teraz próbuję do czego wykorzystać.
http://www.google.pl/imgres?hl=pl&safe= … =171&ty=89

panett to poproszę o przyniesienie tego wraz ze swoją robótką na najbliższe spotkanie

basia.g napisał:

panett to poproszę o przyniesienie tego wraz ze swoją robótką na najbliższe spotkanie

Jest jakies spotkanie?

Jakieś na pewno, tylko jeszcze data nie zaplanowana ;)

panett napisał:

Jakieś na pewno, tylko jeszcze data nie zaplanowana ;)

Uffff! :) Dobrze,ze niczego nie przegapiłam. Niech to jakieś spotkanie będzie, bo ja tak mało mam okazji z wami się spotykać.

Ja też bym chciała poszyć poduszki w dobrym towarzystwie, samotnie jest smutno i czasem brakuje weny ;)

Już dawno pisałam że tęsknie.