Witam,
Jak już niektóre z nas wiedzą przygotowujemy poduszki dla dzieci z Podbrodzia koło Wilna, nazwę może przekręciłam ale nie o to chodzi.
POTRZEBNE są kwadraciki. Z wstępnych obliczeń przeprowadzonych w niedzielę na spotkaniu w Elblągu wychodzi że około 50 sztuk. Może ktoś cierpi na nadmiar czasu albo nie wie co zrobić z międzyczasem to już ma pomysł.:milczy:

P.S. To forum jest szyciowe, ale przecież poduszkę od czegoś trzeba zacząć.:angel:

Ja już przygotowałam tak jak powiedziałam KITY bo to proste i szybki

kto następny

Ja też już się zabrałam do pracy.;) Proszę kolejne chętne do wpisywania się do tego tematu.
Dziewczyny proszę to bardzo szczytny cel.
:angel:

Póki co cierpię na totalny brak czasu, ale jak tyko znajdę jakąś odrobinę międzyczasu to postaram się wyszyć chociaż jeden.

panett myśl o kołderce , to jest ważne.Malwina ma się dowiedzieć o szczegóły po tych dniach wolnych.

Kołderką zajmę się jak dostanę wszystkie kwadraty. :)

W poniedziałek lub we wtorek  wyślemy z Basią _G  4 gotowe kwadraty.:list:

Zmotywowałam rodzinę będą nowe kwadraty na poduszki dla dzieci. ;)

Mam pytanie do Celiny jaki jest stan ilościowy poduszek dla dzieci do Podbrodzia?
Ile jeszcze ich brakuje?

Ania ciężkie pytanie ale obiecuje że jutro ( ale które) zrobie inwentaryzację i podam stan faktyczny . Podjełam decyzję że 8 poduszek podam przez fundacją expatia która wybiera się z pomocą
http://expatria.pl/index.php?mod=kan&kid=9
dla dzieci z Bogdanowa
http://expatria.pl/index.php?stsid=261&kid=4

wiem że mi głowy nie urwiecie za to i przyjmiecie z radosnym sercem że dzieci się ucieszą.

Ps.
To nie ja szukam fundacji to ona mnie znajduje

Jak dla mnie to nie ma znaczenia czy poduszki dostaną dzieci z Podbrodzia czy z Bogdanowa. Ważne, aby dały radość dzieciom.

Super że się zgadzasz ze mną , bo to i tak ten sam cel. Nie chcę przekazywać bez informowania Was bo to przecież Wasz udział również w tym jest. I chcę abyście uczestniczyły w tym do końca.

Celinka ma duuuże serduszko to i potrzebujący szybko je znajdują. Jasne że to nie chodzi o nazwę miejscowości ale o dzieci które tam mieszkają.

I tak zrobiłam inwentaeryzację i mam gotowe 144 poduszki i brakuje mi tylko 56 szt .

Co Wy na to szanowna DYREKCJO

Wiem i jestem przekonana że staniemy ( hihiiii) na wysokości zadania i będzie ich 200 bo innej opcji nie ma.

Muszę jeszcze  policzyć aplikacje, które pochowałam ( posprzątałam pokój) na przyjazd moich dzieci na dni wolne.

:zdziwiony: