Poduszki Celinki dla chłopca i dla dziewczynki
super, ale cały czas jest rotacja.
Offline
Maja kochana teściowa to Zosia.
Może odwiedzi nas Monika z Hospicjum ( tego które ostatnio otrzymało od nas poduszki). Wizyta zapowiedziana około 11.
PS. Celina czekam na informację o której was odebrać z PKS.
Offline
Wyjazd z Elbląga o 6,30 a co. W Gdańsku 7,30 i dość spania czas brać się za szycie.Po kawie oczywiście.
Offline
Widać że Celina pracowała w jednostce wojskowej. Pobudka jak w koszarach.
Zaprawa poranna, zimny prysznic, czarny chleb i czarna kawa i do roboty
Offline
I tak trzymać, aż monitor oplułam.
Ostatnio edytowany przez Celina (2013-06-07 20:22:49)
Offline
Już po spotkaniu, ledwie doczołgałam się do domu. Jak to w koszarach bywa tak i na spotkaniu: szycie na rozkaz, przerwa kawowa na rozkaz.
Plecy bolą okrutnie ale satysfakcja bezcenna. Relacje z ilości uszytych poduszek zda Celina.
Offline
Wyniki przedstawia Dyrekcja , ja nie wychodzę przed szereg.Znam swoje miejsce
Offline
Szycie było wspaniale ale się skończylo i tradycyjnie mam nadmiar fantów .Co zostalo to pozbieralam mam ręcznik bialy w blekity (chyba Karoliny ) i tradycyjnie linijkę po raz trzeci zabieram tym razem naszej panet zresztą nie po raz pierwszy
Offline
Ręcznik to jest chyba Anieliki.Czekamy na meldunki pozostałych dziewczyn.Skoro dyrekcja milczy to informujemy że mam 67(1) paneli
Ostatnio edytowany przez Celina (2013-06-08 22:29:27)
Offline
Jestesci niesamowite,spędziłam razem z Paulą przepiękny dzień,duzo się nauczyłam,nie przeszkadzało mi robienie na rozkaz /hihihihi/przerw itd.Wprawdzie plecki troszke bola,ale juz po masażu w wannie /z matą/.
Recznik nie jest mój.
Dziękuje,pozdrawiam spokojnej nocy życzę i kolorowych snów jak te kolorowe przody do poduszek.
Offline
Dziewczyny podeślijcie mi zdjęcia ze spotkania na meila.Od Pauli już mam
Offline
O! 67! Stachanowcy (tylko w wersji żeńskiej)
Info dla zbyt młodych lub zapominalskich: stachanowcy to przodownicy pracy z lat pięćdziesiątych, którzy rywalizowali o rekordy produkcyjne
A tak na poważnie: było wspaniale! Naładowałam akumulatorki na jakiś czas, ale i tak już za Wami tęsknię Oczywiście zaproszenie do mnie na kawę aktualne. Jak to było? "na zadupie" Was zapraszam.
Offline
Witam i pozdrawiam w słoneczną niedzielę wszystkie super altruistki.
Jeżeli chodzi o ręcznik białoniebieski to faktycznie ja zostawiłam, gdyż przywiozłam go jako kocyk do prasowania....
ale nic straconego gdyż spotkamy się przecież i odbiorę.
Paulina
Ostatnio edytowany przez Paulina22 (2013-06-09 16:27:43)
Offline
Linijka jak zwykle została. Ania tak może być? Czy opis też zmienić?
Offline