CELINKI

Dla mnie sobota jest ok. więc czekam na ostateczną decyzję czy się spotykamy.

Dopiero doczytałam, że na 16, a nie dałoby rady wcześniej, 14.30 lub 15.00.

Aniu , dziewczyny  , nie martwcie się ...  Co ma wisieć , nie utonie!
Chyba jednak termin  na spotkanie nie udał się nam za bardzo?
Troszkę szkoda, zwłaszcza,że ja dzisiaj jeszcze dołaczyłam do grona nieobecnych

Rano tylko sms napisałam do Basi G. i Panett, że mnie nie będzie.
Teraz wpisuję się tutaj : dopiero co wróciłam do mieszkania i siedzę z herbatą. Mam za sobą niezły maraton : "wycieczkę" do Przychodni Lek., przeprawę w kolejce z innymi pacjentami ( jak dzisiaj ludzie są nieżyczliwi i pyskują ,ze człowiek chcialby do lekarza   )

Prawdopodobnie spotkamy się w komplecie w jakimś innym terminie, prawda? Ja w każdym razie nadal mam wielką chęć  spotkać się na jakiś pogaduszkach babskich w miłym gronie..