Poduszki Celinki dla chłopca i dla dziewczynki
Kochane! Akurat w ten weekened nie pracuję, ale jestem "wyjechana". Będę w Berlinie - zamierzam oglądać "niemnieckie" sklepy patchworkowe (i parę innych rzeczy też obejrzę
Życzę udanego spotkania!
Pozdrawiam
Ela
Offline
Ela.Z. tylko tam nie zostań w tych sklepach wracaj do nas.
Offline
Witam, dotarłam pierwsza do domu i zdaje relację.
Spotkanie było urocze zadanie wykonane, poduszki skanapkowane i część zdjęta ze ściany konkursowej bo trzeba było szyć ( czas to poduszka ).Księgowa Basia wszystko zliczyła osobiście i niech Ona się rozlicza.
Nie wyszliśmy jeszcze z sali a już się pytali kiedy kolejne spotkanie.Sale mamy na 100 % jak w banku.Kolejny krok zalezy już tylko od Was -nas.
Jestem szczęśliwa zę mogłam być razem z Wami.
Choć jak podjechałam pod dom ,mój ślubny zobaczył zawartość samochodu to się wk... zdenerwował , bo stwierdził że więcej przywiozłam niż wywoziłam w sobotę.Ale on nie widział że wywoziłam na 2 razy.
Jestem tak naładowana dobrą enargią że jego humor też zniosą z palcem w bucie,
Ostatnio edytowany przez Celina (2009-04-26 18:41:17)
Offline
To o Was też tu jest napisane
http://dziennikelblaski.wm.pl/Nie-tylko … 0%A9,69536
i proszę ocenić ten artykół bardzo wysoko i dodać swój głoś że się na to spotkanie WYBIERACIE i z jakiego miasta jesteście.
Jest To WAŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻNNNNNNNNNNNNEEEEEEEEEEEEEEEEE.
Malwina też pokazała że na szczytny cel to nawet prasować lubi
Ostatnio edytowany przez Celina (2009-04-27 21:12:54)
Offline
Jestem taka pozytywnie zmęczona po spotkaniu, że relację zdam jutro. Juto postaram się wstawić zdjęcia.
Dziękujemy Celinko za gościnę w Elblągu.
Jesteś Wspaniała
Offline
BeataK napisał:
Ela ale ci zazdroszcze.......
Będziesz je tylko oglądać?
Beatko! Tylko oglądałam (właściwie macałam ) - tkaniny patchworkowe w kosmicznych cenach -12-21 euro za metr. Co prawda sklep był w centrum Berlina, więc trudno się spodziewać, ze będzie tanio...
Offline
Spotkanie było wspaniałe, jak pisze Celina zadanie wykonane. Szkoda że w niedzielę było nas tak mało, w większej grupie raźniej. Celinko dziękujemy za wszystko.
Zapraszam do galerii zdjęć.
Offline
Potwierdzam, było bardzo fajnie, ale jak mogło być inaczej, gdy spotykają się fajne babki ?
Offline
Po naszym spotkaniu zachęcona prze Panett wyjęłam maszynę i sama własnoręcznie za pomocą stopki obszyłam dziurkę do guzika. Guzik też przyszyłam maszynowo. Fajne, fajne
Offline
Czyli działa to dziwne ustrojstwo. Czas próbować korzystania z kolejnych, w końcu są po to aby nam ułatwiać szycie.
Offline
panett napisał:
Czyli działa to dziwne ustrojstwo. Czas próbować korzystania z kolejnych, w końcu są po to aby nam ułatwiać szycie.
A utrudnić życie
Offline
Celina czy prasa o nas coś pisała ???
Offline
Witam
jak tylko prasa napisze to zaraz kupię z 10 gazet, bo dla potomnych trzeba pokazać.
Codziennie zaglądam do kiosku, następne podejście to sobota .
Czały czas czuwam spokojnie skupcie sie na wyszywaniu , szyciu i rodzinie
Offline